30-08-2015, 06:50
Polecam tzw. "koci kryminał" - powieść Akifa Pirincci pt. "Salve, Roma!". Jest to historia masowych morderstw kotów. Plusem książki są opisy Rzymu z perspektywy...kota-detektywa Francisa, którego panem jest ślamazarny archeolog. Ludzie w powieści są jedynie "otwieraczami do konserw". Książka obfituje w prezentację kocich indywidualności: pięknej i dziwacznej Sancty, kota-geja Antonio, papieskiego pupila Miracolo (który sam uważa się za duchowego przywódcę rzymskich kotów) oraz wielu innych.