Który rok wydaje się Wam najcięższy, a który najprzyjemniejszy?
#4

Ja jestem dziewiątką i wchodzę w dziewiąty. Szczerze, bardzo się boję. Już 8 była dla mnie bardzo trudna, nie lubię pożegnań, a są one nieodłączną częścią mojej urodzinowej wibracji.
Jakoś tak wychodzi że, ciągle coś kończę, często dramatycznie.
Z drugiej strony jest nadzieja Uśmiech Jakoś przeżyję ten rok i wejdę w nowy etap, może będzie spokojniejszy Uśmiech
Szkoda tylko że teraz pisuję z fajnym Panem, zanosi się na relację a relacja rozpoczęta w 9 roku ma małe szanse na powodzenie...
Idę w przyszłym tygodniu do nowej pracy, a i to nie jest dobry sygnał że tak to się akurat zbiegło w czasie...
Nie jestem jednak pesymistką Uśmiech O nie, tyle że za dużo mi się sprawdza tego co czytam, i dla tego myślę że i tym razem może tak być.

A jak już jesteśmy w temacie, czy ktoś bardziej biegły ode mnie w numerologii może mi powiedzieć jaki to jest rok dla dziewiątek (9)?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości