16-09-2015, 07:16
Aprepope, ale przecież ja napisałam, że jest to dobra zmiana, ale w tamtym momencie była po prostu bolesna często zdarzają nam się bolesne sytuacje, które na koniec końców okazują się najlepszym rozwiązaniem jakie mogło się wydarzyć co nie zmienia faktu, że można być zaniepokojonym tym co nadejdzie, jedno z drugim się nie wyklucza. Ja absolutnie nie neguje tego, że są to potrzebne zmiany, ale czuje niepokój co w tych zmianach będzie się działo. Mówicie o 26 roku życia, ja właśnie tyle mam Jestem gotowa na to co przyniesie ten rok, nie mam negatywnych myśli i nie wyobrażam sobie najgorszych rzeczy, ale jestem świadoma też tego, że jest to dosyć trudny rok, ale potrzebny