14-09-2011, 20:37
Witaj!
Jestem Rybą i do tej pory sądziłam, że moim zielem jest krwawnik. Według tego co podajesz, jest to babka wąskolistna. Możesz powiedzieć, według jakiegos źródła tak jest? Jednocześnie mam pytanie, bo interesuję się zielarstwem, a ponieważ jak wszystko jest to wiedza obszerna, mam mnóstwo pytań. Jedno które mnie nurtuje to pytanie o krwawnik - czy potrafisz rozpoznawać ten o właściwościach leczniczych od tego, który ich nie ma? Jak do tej pory zauważyłam, że wielu ludzi zajmujących się zielarstwem nie ma bladego pojęcia, że w ogóle jest taka różnica. Korzystam z dawnej wiedzy pochodzącej od wileńskich znachorek/ wiedźm i one potrafiły tę różnicę wyłapać. Jest to także medycznie stwierdzone, że część roślin krwawnika zawiera azuleny a częśc nie. Jednak nie mogę dotrzeć do informacji na ten temat?
Jestem Rybą i do tej pory sądziłam, że moim zielem jest krwawnik. Według tego co podajesz, jest to babka wąskolistna. Możesz powiedzieć, według jakiegos źródła tak jest? Jednocześnie mam pytanie, bo interesuję się zielarstwem, a ponieważ jak wszystko jest to wiedza obszerna, mam mnóstwo pytań. Jedno które mnie nurtuje to pytanie o krwawnik - czy potrafisz rozpoznawać ten o właściwościach leczniczych od tego, który ich nie ma? Jak do tej pory zauważyłam, że wielu ludzi zajmujących się zielarstwem nie ma bladego pojęcia, że w ogóle jest taka różnica. Korzystam z dawnej wiedzy pochodzącej od wileńskich znachorek/ wiedźm i one potrafiły tę różnicę wyłapać. Jest to także medycznie stwierdzone, że część roślin krwawnika zawiera azuleny a częśc nie. Jednak nie mogę dotrzeć do informacji na ten temat?
Pozdrawiam,
Dochna