22-09-2015, 12:06
Aaa teraz liczac liczby z ktorymi bylam w relacji, a naprawde nie mam sily liczenia kazdej piramidki. To mialam calkiem przyjemna relacje z 9/36, o cyklu formujacym 3 i takim samym wyzwaniu. Z zalozenia po obu stronach trwala ona miesiac, ale bylo to dokladnie to czego oboje potrzebowalismy w tym czasie i mysle, ze mozna okreslic je mianem uczuciowego spelnienia
I byl to facet ktory w ogole sie nie wiazal. Pasowalo mu zycie singla i prowadzenie tego typu krotkich relacji i z tego co wiem to ma tak nadal. Zupelnie nie widzial on potrzeby wiazania sie na stale.

I byl to facet ktory w ogole sie nie wiazal. Pasowalo mu zycie singla i prowadzenie tego typu krotkich relacji i z tego co wiem to ma tak nadal. Zupelnie nie widzial on potrzeby wiazania sie na stale.