15-09-2011, 11:14
alathea napisał(a):gdybys podeszla do problemow finansowych, itp. wlasnie przez pryzmat uczuc pytajacego, to moze bylabys bardziej zadowolona ze swoich wrozb
(bo moze pytajacy i tak jest zadowolony, tylko Ty sama tak siebie surowo oceniasz, takie dazenie do perfekcyjnosci - a kazdy ma przeceiz cos, co mu leiej i cos, co mu gorzej wychodzi)
z drugiej strony mozna probowac medytowac nad kartami, jaki jest ich przeslanie w konkretnej dziedzinie (praca, finanse czy zdrowie) - choc tutaj niezmiernie wazna jest po prostu praktyka i zapisywanie ciekawych znaczen, a potem patrzenie czy sie jeszcze powtorza
Myślę, że to dobry pomysł, dzięki Alathea :text-thankyouyellow:
Co do medytacji, to muszę mieć trochę czasu, teraz jestem zalatana