23-09-2015, 15:57
Laila, to tylko moja opinia, nie chce oceniac calosci postepowania kolezanki, ale sama postapilabym tak samo jak ty. W historii przez Ciebie opisanej, powinna Ciebie wspierac. WIadomo, ze kazdy by wolal slub z pompa, a jej pouczenie w tym momencie bylo przekroczeniem pewnej granicy, a juz napewno uznanie ze facet nie jest dla Ciebie pomimo ze nie poznala go osobiscie.
Dla mnie to ona powinna przepraszac. Jesli byla dobra kolezanka powinna wiedziec tez, ze zawsze chcialas takiego slubu, przyjazn polega na tym aby postawic sie w butach drugiej osoby, i ja zrozumiec, to co zrobila wyglada bardziej na postepowanie typowe dla osoby typu, caly swiat powinien robic ja ja chce i jak ja lubie.
To ze tak sie obrazila jest poparciem tej tezy. Dopuki ludzie robia jak chce to jej pasuje.
Dla mnie to ona powinna przepraszac. Jesli byla dobra kolezanka powinna wiedziec tez, ze zawsze chcialas takiego slubu, przyjazn polega na tym aby postawic sie w butach drugiej osoby, i ja zrozumiec, to co zrobila wyglada bardziej na postepowanie typowe dla osoby typu, caly swiat powinien robic ja ja chce i jak ja lubie.
To ze tak sie obrazila jest poparciem tej tezy. Dopuki ludzie robia jak chce to jej pasuje.