26-09-2015, 10:15
hm..
W jakimś stopniu wierze w karme. Lub coś podobnego.
Aczkolwiek.. chciałbym zwrócić uwagę na poboczny temat
Pomagam ludziom - dla samego faktu pomocy, uśmiechu, podziękowania, dla słuchania ze śmiechem jak to 3 młodych chłopaków całą drogę dziwi się, że zaproponowałem im podwózkę (paliłem przed knajpą, słyszałem jak taksówki szukają do centrum). Dla mojego własnego (pomówmy o egoiźmie ) samopoczucia.
Nie tak, że każdemu hurtem, bo czasem nie chce marnować czasu, może mam w sobie za mało dobra? Ale nie skupiam się na osobach, które tego nie doceniają, lub nadużywają i wykorzystują.
Mam wrażenie, że jeśli ktoś szkodzi innym lub mści się to (odkładając temat karmy na bok) - zwyczajnie sam pławi się w negatywnych emocjach ze wszystkimi konsekwencjami.
Natomiast czyniąc dobro najczęściej jesteśmy bardziej w harmonii ze sobą, otoczeniem i tym samym szczęśliwsi.
W jakimś stopniu wierze w karme. Lub coś podobnego.
Aczkolwiek.. chciałbym zwrócić uwagę na poboczny temat
Pomagam ludziom - dla samego faktu pomocy, uśmiechu, podziękowania, dla słuchania ze śmiechem jak to 3 młodych chłopaków całą drogę dziwi się, że zaproponowałem im podwózkę (paliłem przed knajpą, słyszałem jak taksówki szukają do centrum). Dla mojego własnego (pomówmy o egoiźmie ) samopoczucia.
Nie tak, że każdemu hurtem, bo czasem nie chce marnować czasu, może mam w sobie za mało dobra? Ale nie skupiam się na osobach, które tego nie doceniają, lub nadużywają i wykorzystują.
Mam wrażenie, że jeśli ktoś szkodzi innym lub mści się to (odkładając temat karmy na bok) - zwyczajnie sam pławi się w negatywnych emocjach ze wszystkimi konsekwencjami.
Natomiast czyniąc dobro najczęściej jesteśmy bardziej w harmonii ze sobą, otoczeniem i tym samym szczęśliwsi.