27-09-2015, 20:30
Dziś w nocy śniła mi się moja poprzednia praca.
Zastępowałam w niej koleżankę. Moim zadaniem było nałożyć obiad dzieciom,ale chłopak z cateringu się spóźniał. Nie stałam bezczynnie ,wykonywałam inne zadania. W pewnym momencie przyszła dziwczyna stanowiskiem wyżej - w realu nie potrafiłyśmy się porozumieć- z pretensjami ,dlaczego tego obiadu nie wydaje,nafuczałam na nią ,że skoro jedzenia nie ma ,bo chłopak z obsługi nie przywiózł to ja po prostu nie mam co nałożyć.
Czy moja podświadomość mówi mi ,że
_czeka mnie nieprzyjemna sytuacja lub wymiana zdań z kimś.\
Albo ktoś o coś będzie miał do mnie pretensje o sprawę ,z która ja nie koniecznie mam coś wspólnego ?
Proszę o podpowiedź
Zastępowałam w niej koleżankę. Moim zadaniem było nałożyć obiad dzieciom,ale chłopak z cateringu się spóźniał. Nie stałam bezczynnie ,wykonywałam inne zadania. W pewnym momencie przyszła dziwczyna stanowiskiem wyżej - w realu nie potrafiłyśmy się porozumieć- z pretensjami ,dlaczego tego obiadu nie wydaje,nafuczałam na nią ,że skoro jedzenia nie ma ,bo chłopak z obsługi nie przywiózł to ja po prostu nie mam co nałożyć.
Czy moja podświadomość mówi mi ,że
_czeka mnie nieprzyjemna sytuacja lub wymiana zdań z kimś.\
Albo ktoś o coś będzie miał do mnie pretensje o sprawę ,z która ja nie koniecznie mam coś wspólnego ?
Proszę o podpowiedź