[alathea]

zaczelabym stopniowo od czegos, co Ci uspokoi mysli i pozwoli sie wylaczyc
mozesz przekopac ogrodek lub isc pobiegac, jesli intensywny ruch Cie wylacza
albo w druga strone- zaczac od kapieli ze swiecami i relaksacyjna muzyka
potem mozna siasc do medytacji
jesli wylaczanie mysli latwo Ci przychodzi, to pierwsz etap mozna pominac i od razu zabrac sie za medytacje
medytacji jest cale mnostwo na roznych forach, w internecie - trzeba poszukac, co Ci najbardziej bedzie odpowiadala - co bedzie dla Ciebie przekonujace
i dobrac do tego muzyke
to wszystko jest metoda prob i bledow - az trafisz na to, co Cie wciagnie
jeslii o muzyke chodzi - lubie np. Secret garden, Global journey, Karunesh (wiele plyt do wyboru)