01-10-2015, 20:06
Bardzo lubię te piosenki, Where the wild roses grow ma to "coś", ballada o intrygującym, niepokojącym tekście...
No i .... oooooooł oł , Barry White...
Jak sprzątam - musi, musi mi coś grać, inaczej nawet nie tykam . Wyniesione z domu rodzinnego
W samochodzie niestety jestem skazana na radio (popsuł się odtwarzacz), ale nie wyobrażam sobie jazdy w ciszy
No i .... oooooooł oł , Barry White...
Jak sprzątam - musi, musi mi coś grać, inaczej nawet nie tykam . Wyniesione z domu rodzinnego
W samochodzie niestety jestem skazana na radio (popsuł się odtwarzacz), ale nie wyobrażam sobie jazdy w ciszy