17-09-2011, 21:22
Eremit napisał(a):Nasza znajoma Kingawłaśnie specjalizuje się w relacjach partnerskich.
No nie mów!! :o To najgorszy pomysł dla tej osoby. Lepiej chyba żeby doradzała ludziom coś innego, niż sprawy partnerskie, bo to akurat jej wychodzi najgorzej. A w innych sprawach bywa lepsza.
Moja opinia wynika z mojego własnego z nią doświadczenia. :angry-teeth: Więc lepiej niech ona się zajmie czymś innym, niż relacjami partnerskimi

A jaki ja mam problem z wróżeniem? Mam dwa rodzaje problemów:
1. Mam jeszcze trudności w ustalaniu miejsca i czasu oraz zawodów.
2. Nie wiem czy w tym temacie można zamieścić taką informację, ale mam nadzieję, że tak, ponieważ sprawa dotyczy kart Tarota, chociaż nie dotyczy problemu z rozkładami własnymi.
Otóż pomimo, że gdy zrobię samodzielnie rozkład na daną sprawę (głównie ostatnio na znaną Wam sprawę powrotu męża, przyjazdu męża, seksu z mężem w ciągu 50 najbliższych lat

- albo ja będę mieć ten wspaniały seks z innym facetem, a nie z mężem (bo 3 Puchary),
- albo może będę mieć ten seks ostatecznie z mężem, ale w tym samym czasie, gdy ja będę się spotykać z innym mężczyzną,
- albo będę mieć seks z mężem w tym samym czasie, gdy on będzie miał romans z inną kobietą.
W takich sytuacjach przestaję być pewna swojej dotychczasowej interpretacji. Chociaż moim zdaniem 3 Pucharów nie przesądza o zdradzie, bo moim zdaniem karta ta wskazywałaby na zdradę w towarzystwie kart typu Diabeł czy Księżyc, a może nawet i 7 Mieczy, ale nie przy Buławach i nie wtedy, gdy pytam o mój seks z mężem, a nie na to czy on mnie zdradzi, albo czy ja jego.
Co zrobić w takich sytuacjach, aby wyczuć która interpretacja jest właściwa?
