04-10-2015, 01:12
Dziękuję Wam bardzo, że podzieliłyście się swoimi wrażeniami na temat tych trzech talii. Le Stelle, też mi się wydaje że jak na talię która została zaprojektowana i narysowana odręcznie od początku do końca przez artystkę Kim Krans, a do tego tak pięknie wydana, to cena Wild Unknown Tarot jest jak najbardziej adekwatna do wartości. Tym bardziej jeśli wziąć pod uwagę, że talia ta z tego co wiem jest dystrybuowana tylko przez samą autorkę i nie ma jej w powszechnej sprzedaży sklepowej.
Co do Barbieri - wydawało mi się, że talia ta jest raczej mało kontrowersyjna, a tu proszę - widzę że budzi dość silne emocje. Fakt, wygląd osób z kart dworskich jest trochę mało adekwatny do znaczenia tych kart. Przykładowo Król i Królowa kielichów - ich karty są prawie całe w czarnym kolorze a oni sami sprawiają wrażenie raczej chłodnych i mało uczuciowych osób. Ale z kolei dwór mieczy bardzo mi się podoba. Podoba mi się też powiązanie niektórych kart w pary, np. karta Kochanków jest powiązana graficznie z kartą 3 kielichów, a karta 10 mieczy z kartą Sprawiedliwości. Zapewne jednak, pomimo pięknej grafiki, nie jest to talia dla każdego - tak jak na przykład Wild Unknown Tarot.
Co do Barbieri - wydawało mi się, że talia ta jest raczej mało kontrowersyjna, a tu proszę - widzę że budzi dość silne emocje. Fakt, wygląd osób z kart dworskich jest trochę mało adekwatny do znaczenia tych kart. Przykładowo Król i Królowa kielichów - ich karty są prawie całe w czarnym kolorze a oni sami sprawiają wrażenie raczej chłodnych i mało uczuciowych osób. Ale z kolei dwór mieczy bardzo mi się podoba. Podoba mi się też powiązanie niektórych kart w pary, np. karta Kochanków jest powiązana graficznie z kartą 3 kielichów, a karta 10 mieczy z kartą Sprawiedliwości. Zapewne jednak, pomimo pięknej grafiki, nie jest to talia dla każdego - tak jak na przykład Wild Unknown Tarot.