Czy istnieje rytuał zapomnienia?...
#60

Dzino nie była to kwestia odwagi. Ja zwyczajnie w świecie czułam się nieszczęśliwa. Jak go widziałam to czułam euforie, ale jak nie było kontaktu to serce mi pękało. Odcięcie się było dla mnie ratunkiem. Niestety ta bajka nie miała happy endu, z ówczesnym partnerem rozstaliśmy się, jesteśmy przyjaciółmi i trochę mi żal kiedy patrzę na jego dzieci i myślę, że to nie nasze Uśmiech Widocznie jest mi ktoś inny pisany Oczko
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości