10-11-2015, 11:11
Madrugado tak masz rację ciężko odróżnić fascynację od miłości- przynajmniej mnie.Być może pogubiła mnie ogromna potrzeba akceptacji i poczucia atrakcyjności. Oczywiście nie wiem jaką osobą prywatnie jest ten człowiek. W moich fantazjach przypisuje mu same zalety,w realnym życiu nikt nie jest idealny.
Ja myślę,że odcinając się i zdając sobie sprawę ,że tak po prostu być nie może zrobiłam ogromny krok do przodu.I mam nadzieję,że wytrwam w tym postanowieniu.Jeśli chodzi o mijego partnera to on niczego nie podejrzewa.Bardzo go szanuję i uważam na słowa.
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję każdej z osobna. Jest mi dużo lżej wiedząc ,że nie tylko ja mam takie zawirowania. Dziękuję Wam
Ja myślę,że odcinając się i zdając sobie sprawę ,że tak po prostu być nie może zrobiłam ogromny krok do przodu.I mam nadzieję,że wytrwam w tym postanowieniu.Jeśli chodzi o mijego partnera to on niczego nie podejrzewa.Bardzo go szanuję i uważam na słowa.
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję każdej z osobna. Jest mi dużo lżej wiedząc ,że nie tylko ja mam takie zawirowania. Dziękuję Wam