21-09-2011, 10:38
Rani napisał(a):I co nagarek wybierasz sie na ten kurs?
Ktokolwiek sie wybiera?
Miałam trudny wybór do dokonania, ale ostatecznie zdecydowałam się (przynajmniej na razie)
na lekcje u Emmy Lange, która robi lekcje na podstawie materiałów rosyjskiej Tarocistki,
Anny Żemczugowej. Po prostu rozmawiałam kilka razy z Emmą i jej osoba tak bardzo mnie
ujęła, że zdecydowałam się na lekcje u niej (nawiasem mówiąc mówiła mi, że - bodaj w autobusie - cygańska dziewczynka powiedziała
jej, że nigdy się już nie zobaczą, ponieważ ona (Emma) wyjedzie do innego kraju. Emmie, osobie
wówczas nie zajmującej się Tarotem, mającej wykształcenie wyższe jako chemik i biolog, mającej
stałe zatrudnienie, trudno
było w to uwierzyć. Ta mała Cyganeczka narysowała jej jednak przyszłość. Rysunek ten wkrótce
zaczął się w życiu spełniać, gdyż Emma poznała Polaka (prawdę mówiąc Polako-Niemca)
i pobiegła na rozkład Tarota właśnie do Anny Żemczugowej, co z tym fantem, że poznała
cudzoziemca zrobić. Żemczugowa na to, że widzi w Tarocie dla niej wspaniałą przyszłość
z tym mężczyzną, ślub i bardzo dobre życie w Polsce. Emma zaufała i.. jest żoną Polaka,
ma z nim córeczkę i mieszka w Elblągu oraz prowadzi Szkołę Ezoteryki i Psychologii,
w której ja właśnie zaczynam 2-letnią naukę.
Jednym z wykładowców w tej szkole jest też A. Chrzanowska, ale zaczęłam naukę od
lekcji z Emmą Lange. Chrzanowska będzie ewentualnie w przyszłości