17-11-2015, 13:42
Nie mi oceniać powody, dla których kolega po fachu i z tożsamym mojemu wykształceniem wykazał się daleko posuniętą nieodpowiedzialnością. Zakładam, więcej, jestem pewny, że gdyby zapytać go prosząc o wypowiedź publiczna, to to co by nam wszystkim odpowiedział byłoby zgodne z linią nauczania kościoła, w którym sprawuje swoją służbę.