17-11-2015, 19:04
Lady of Dreams napisał(a):Być moze Arturze, ale mnie akurat mało obchodzi co on powiedziałby publicznieMyślę, ze potępianie wrózbitow wiązało się ze średniowiecznymi "prawdami". ze cos musi sie stać na pewno i nie ma innego wyjscia co faktycznie nie jest w porzadku , bo po to Bóg dal nam wolna wole abysmy sami kreowali rzeczywistosc. Współczesne wrózki zazwyczaj radzą, pomagaja znależc wyjście z sytuacji, nie strasza , jak w średniowieczu...dzisiaj to raczej podchodzi pod couching ale Kościół został w tyle i nie dostrzegł tej różnicy...
Barbaro...juz poruszałam ten aspekt ale Artur nie odniósł się do moich słow odnosnie dzisiejszej roli Tarota...

Myślę, ze potępianie wrózbitow wiązało się ze średniowiecznymi "prawdami". ze cos musi sie stać na pewno i nie ma innego wyjscia co faktycznie nie jest w porzadku , bo po to Bóg dal nam wolna wole abysmy sami kreowali rzeczywistosc. Współczesne wrózki zazwyczaj radzą, pomagaja znależc wyjście z sytuacji, nie strasza , jak w średniowieczu...dzisiaj to raczej podchodzi pod couching ale Kościół został w tyle i nie dostrzegł tej różnicy...