02-12-2015, 18:59
perełka napisał(a):Tak Beatko masz rację, nie spojrzałam pod tym kątem, ale moja sytuacja osobista jest taka jaka jest i skupiam się głównie na mojej córce i pracy. Faktycznie ostatnio myślałam, żeby w tą sobotę wybrać się do fryzjera, bo zaczęłam odczuwać znowu chęć zmiany czegoś w swoim wyglądzie, robię tak od czasu do czasu...Ostatnio niestety mam non stop kolor jeśli chodzi o sprawy zawodowe, zero życia prywatnego, ale już zaczynam dojrzewać do noworocznych postanowień (dzięki temu rozkładowi też). A tego Cesarza... zobaczymy, obiecuję że dowiesz się pierwsza A i jeszcze despotyzm, czasami brakuje mi faktycznie cierpliwości i pokory, ale naprawdę się staram poskromić mój skorpioni temperament
Ok. to czekam na info o Cesarzu Jestem pewna, że wcześniej czy później ktoś się koło Ciebie zakręci, więcej optymizmu