Religia a karty. Czy tarot to grzech?

Druga to stwierdzenie, iż istnieją ludzie, którzy utożsamiając się społecznie z jakąś grupą równolegle kontestują i łamią zasady jakie grupa ta ustaliła dla swoich członków. Zasadniczo tutaj zastanawiają mnie powody rozejścia się tożsamości społecznej i osobistej; jako, że brakuje mi odpowiedzi kompleksowych, jasno tłumaczących powody dysharmonii, drążę wątek.

Jeszcze zapomniałam dodać, że ta "grupa społeczna" jak to określiłeś, czyli Kościół sam się zmienia dla swoich wiernych, w swoich poglądach, tu są tylko stałe przykazania wg których wierzący powinien żyć, aby móc przynależeć do tego Kościoła, a one mi np. nie przeszkadzają w łączeniu tarota z wiarą... resztę powiedziała już LeCaro ...
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości