05-12-2015, 07:56
Artur napisał(a):Odwołujesz się do tzw. Nowego testamentu? Otóż muszę Cię poprawić. Tenże wspomina o wróżbach, sugerując przy tym, iż wróżbiarstwo to skutek, lub jeśli wolisz konsekwencja, opętania Polecam lekturę Dziejów apostolskich, rozdział 16.
Odwołujesz się do "tzw. Nowego Testamentu". Otóż muszę Cię poprawić - nie jest to "tak zwany Nowy testament", tylko Nowy Testament.
Owszem, wspomina o wróżbach - jeśli rozumiemy przez to wzmiankę o kobiecie, która była nawiedzona i przez to wykorzystywana przez swoich panów do rzekomego przepowiadania przyszłości. Czytaj proszę Nowy Testament ze zrozumieniem. Sposób w jaki interpretujesz ten krótki ustęp z Dziejów Apostolskich najdobitniej świadczy o tym że Twoje myślenie jest życzeniowe. Cóż, błąd poznawczy.
Miło jest też poczytać jak bardzo jesteś nielogiczny w swoich wypowiedziach Arturze - najpierw de facto przyznajesz iż jednak Kościół katolicki nigdzie nie stwierdził dosłownie że tarot to grzech i jest to tylko Twój własny pogląd oparty na domniemaniach ("Zakładam, i sądzę, że nie bezpodstawnie, iż Kościół Rzymsko-Katolicki w najlepszym przypadku zakazuje używania kart tarota, w najgorszym potępia ludzi ich używających"), by kilka zdań później stwierdzić, że każdy katolik korzystający z tarota jest obłudny i "uprawia dulszczyznę". Jako prosta katoliczka wysnuwam z tego prosty wniosek, że twierdzenie iż tarot to grzech jest oparte tylko i wyłącznie na Twoich własnych wnioskach Arturze, nie podpartych żadnymi mocniejszymi argumentami.