06-12-2015, 23:20
Hmmmm...chyba jej nie pamiętam, bo sporo trwała...
Schudniecie to nie problem jak mówią...utrzymanie wagi to większe wyzwanie.
No i najlepszą dietą jest brak diety..bo skupianie się na jedzeniu strasznie stresuje i powoduje jeszcze większe tycie.
Sport i pasje...to jest najlepszy sposób zapełnić dzień po brzegi ciekawymi zajęciami..wciągnąć się tak, żeby "brakowało czasu na jedzenie" - oczywiście nie dosłownie...mam taki nawyk żeby jeść gdy naprawdę jestem głodna.
Na tym drugim zdjęciu mam 18lat..potrafiłam wtedy zjeść na obiad pół kilo spagetii (całą paczkę makaronu) i poprawić dwoma snikersami...
Z ćwiczeń polecam siłowe. Sztuki walki wszelakie. No i niekoniecznie silownie, dla mnie jest monotonna i nudna.
Schudniecie to nie problem jak mówią...utrzymanie wagi to większe wyzwanie.
No i najlepszą dietą jest brak diety..bo skupianie się na jedzeniu strasznie stresuje i powoduje jeszcze większe tycie.
Sport i pasje...to jest najlepszy sposób zapełnić dzień po brzegi ciekawymi zajęciami..wciągnąć się tak, żeby "brakowało czasu na jedzenie" - oczywiście nie dosłownie...mam taki nawyk żeby jeść gdy naprawdę jestem głodna.
Na tym drugim zdjęciu mam 18lat..potrafiłam wtedy zjeść na obiad pół kilo spagetii (całą paczkę makaronu) i poprawić dwoma snikersami...
Z ćwiczeń polecam siłowe. Sztuki walki wszelakie. No i niekoniecznie silownie, dla mnie jest monotonna i nudna.