08-12-2015, 00:10
Kwestię stosunku kościołów i związków wyznaniowych (w obrębie chrześcijaństwa) do kart jako narzędzia mantycznego wyraziłem precyzyjnie i jasno. Równie jasno i precyzyjnie wyjaśniłem jaki jest mój stosunek do ludzi, którzy negują ten fakt. To właśnie ta treść jest dla wielu osób tutaj obecnych, także dla Ciebie, nie do przyjęcia. Nie istnieje sposób na delikatne jej przedstawienie stwierdzam z szacunkiem. Zatem czas dojrzeć ... konfrontacja z faktami bywa bolesna gdy ktoś nie chce się z nimi zgodzić