Nie kochaj mnie
#8

Nie jestem krytykiem ... ale to jest dla mnie w odbiorze takie ... powiem może sloganem "olewka" ... żalisz się, ok, ale zarazem idzie odczuć, że to olewasz ... Dla mnie tu nic nie ma smutnego, ale jest brak zrozumienia prawdziwego uczucia i zarazem bunt przed tym "Wielkim" uczuciem... "Miłością". Kochaj mnie takim jakim jestem, ale nikt nie chce kochać kogoś, kto nikt nic nie daje w zamian od siebie... "olewka"
Choćby w tym zdaniu, mogłeś zmienić cały sens tego tekstu, cytuję: ciągle pod prąd,droga przetartą, wolności zew,w zyciu mi gra..
a tak potwierdzasz to, że sam siebie na to skazujesz, jesteś sam sobie winny... Kto idzie drogą przetartą pod prąd?? wariat tylko się cofa ... zew wolności w życiu ci gra?? gdzie?? nie słyszę tego...? nawet nie idzie sobie tego wyobrazić ...

Ciągle pod prąd, drogą nie przedartą,
Struny uczuć, przez jedną nutę rozdarte,
Moje serce jest zrywem wolności ogarnięte,
Nie kochaj mnie, ja już tego pamiętać nie będę... lub...
Nie kochaj mnie, nie tego pamiętać chcieć będę ...
Nie kochaj mnie, nie warto dla ciebie będzie...
Nie kochaj mnie, inna doceniać to będzie ... itd.. itp...

To ma być wiersz?? mi to na słowa piosenki podchodzi
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości