15-03-2016, 21:52
Chyba przekonam się do Tarota Marsylskiego. Bardzo rzadko z niego korzystałam dotychczas a jedna talia leżała nieodpakowana chyba rok.
Odwinęłam folię, oczyściłam, uszyłam woreczek. Spróbuję,pomyślałam, nowa talia.. sprawdzę ją.
Jestem pod wrażeniem, bardzo wyrazisty przekaz.. czyli wracam do źródeł tarota..
Odwinęłam folię, oczyściłam, uszyłam woreczek. Spróbuję,pomyślałam, nowa talia.. sprawdzę ją.
Jestem pod wrażeniem, bardzo wyrazisty przekaz.. czyli wracam do źródeł tarota..