25-09-2011, 22:27
Tak tak zdecydowanie Buddyjskie korzenie tych kart są ciekawe.
Te drugie też mi się podobały... niestety wzbudzają u mnie jakiś chyba... niepokój. Nawet nie wiem jak to nazwać - się zwyczajnie nie lubimy.
Te drugie też mi się podobały... niestety wzbudzają u mnie jakiś chyba... niepokój. Nawet nie wiem jak to nazwać - się zwyczajnie nie lubimy.