Pisane z potrzeby duszy..
#24

4 Monet a zaduszanie miłoscia.

Dzisiaj pomyslalam o 4 Monet. Siedzi tam sobie chciwy czlowieczek i chce miec nad wszystkim kontrole, chce zawladnac wszystko pod siebie, panowac nad tym i to kontrolowac. Jest przy tym uparty i skostnialy. Wizualizujac go i wchodzac w te karte pewnie trudno byloby go naklonic do czegos czego nie chce. Taki czlowiek moglby zadusic swoja miloscia i o tym chcialam napisac.

POZWÓL UKOCHANEJ OSOBIE POLATAĆ SOBIE JAK CHCE, GDY KOCHA, ZAWSZE WRÓCI DO CIEBIE...



Swoboda, jaką pozostawiamy musi być rozsądna. Nie można popadać w skrajności. Jak jeden Pan, którego dziewczyna szukała nawet w swojej firmie w toalecie, gdy wchodząc tam spodziewała się, że on na nią czeka? Zawsze pod pracą czekał i nie rozumiał, że ona czasami chce pójść z kolegami i koleżankami do pubu pogadać, bo w pracy się nie da. Ona go rzuciła, chociaż go kochała. Ale nie mogła tak dalej żyć. Przestała go kochać nie mogą już znieść tego, że był wszędzie i jej znajomi zaczęli się z niej śmiać.


Swoboda potrzebna jest właśnie po to by docenić to, co się ma, uczucia, miłość, tęsknotę ukochanej osoby – z perspektywy widzimy więcej, lepiej, całościowo. Siedząc ciągle na głowie drugiej osoby, skracamy sobie perspektywę. Tej drugiej osobie również. A zaufanie staje się tylko pustym słowem. Bo co to za zaufanie, gdy druga osoba cały czas czuje się kontrolowana?



Czasami nam się wydaje, że normą jest to, że wszystko o sobie wiemy, że ona wie gdzie jest on a on cały czas wie, z kim i gdzie spotyka się ona. Czasami wydawać się może, że to, co czujemy my, to samo powinna czuć druga osoba, ta, którą kochamy. A tak nie jest i nie będzie, bo każdy jest inny i musi morze wody się przelać, byśmy wiedzieli sami, co myśli nasza Ukochana czy Ukochany. A nawet jak wie, co myślimy, to i tak będzie szanował czy szanowała to, iż od czasu do czasu chcemy od siebie odpocząć, by znowu poczuć tęsknotę.




Chorą miłością możemy doprowadzić do sytuacji, kiedy ktoś zgrzyta zębami na odgłos smsa, patrzy na wyświetlacz brzęczącego telefonu i z grymasem zamyka oczy starając się znaleźć kolejną wymówkę z powodu nieodebranego telefonu. Ludzie uczą się kłamać, by nie zranić a potem zastanawiają się, czemu muszą kłamać zamiast powiedzieć prawdę. Czy tylko, dlatego, że prawda może zranić? A czemu prawda rani?
Bo miłość można zabić i zagłaskać na śmierć. Kochaj mądrze. Kochaj po prostu mądrze. Wnoś w miłość powietrze. I daj oddychać i rozwijać się uczuciom.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości