29-12-2015, 23:41
[ATTACHMENT NOT FOUND]
Jako że zbliża sie koniec roku myślę że moge zinterpretować moją tablicę.
końcówka nie należała do najprzyjemniejszych...właściwie to wszystko szło pod górkę...mnóstwo pracy, uraz głowy, rozstania i śmierć cioci w Wigilię...myśle że mogą na to wskazywać ostatnie karty w pierwszym rzędzie, jak również żmija, chmury i trumna..ryby obok trumny wskazują na spadek, o który teraz będzie toczyła się sprawa (ciocia była w trakcie podziału majątku z byłym mężem, teraz wszystko spadło na nas)..
Co do związków to wyssały ze mnie resztki energii i ciężko mi było ją odzyskać ...ale udało się myszy idealnie oddają wyczerpanie..,totalne odciecie się (pan, kosa) były jedynym sposobem zeby temu zaradzić
Co do ostatnich 4 kart to nie mogłam ich kompletnie zrozumieć...dopiero dzisiaj mnie olśniło...jeden pan z którym łączyły mnie głownie kłotnie (rózgi) odpłynał w siną dal, chociaż nadal zerka zły...ja spoglądam w stronę kogoś nowego - poznałam kogoś młodszego, a własciwie to znałam już długo tyle że teraz zaiskrzyło ...(tutaj zasugerowałam sie kartami klasycznymi widocznymi na Lenormandach).
Jako że zbliża sie koniec roku myślę że moge zinterpretować moją tablicę.
końcówka nie należała do najprzyjemniejszych...właściwie to wszystko szło pod górkę...mnóstwo pracy, uraz głowy, rozstania i śmierć cioci w Wigilię...myśle że mogą na to wskazywać ostatnie karty w pierwszym rzędzie, jak również żmija, chmury i trumna..ryby obok trumny wskazują na spadek, o który teraz będzie toczyła się sprawa (ciocia była w trakcie podziału majątku z byłym mężem, teraz wszystko spadło na nas)..
Co do związków to wyssały ze mnie resztki energii i ciężko mi było ją odzyskać ...ale udało się myszy idealnie oddają wyczerpanie..,totalne odciecie się (pan, kosa) były jedynym sposobem zeby temu zaradzić
Co do ostatnich 4 kart to nie mogłam ich kompletnie zrozumieć...dopiero dzisiaj mnie olśniło...jeden pan z którym łączyły mnie głownie kłotnie (rózgi) odpłynał w siną dal, chociaż nadal zerka zły...ja spoglądam w stronę kogoś nowego - poznałam kogoś młodszego, a własciwie to znałam już długo tyle że teraz zaiskrzyło ...(tutaj zasugerowałam sie kartami klasycznymi widocznymi na Lenormandach).