30-12-2015, 02:35
1. Kiedyś, aby uzyskać indeks, należało zdać egzaminy wstępne. Brakowało mi wiary w siebie i byłam pewna, że nie dostanę się na studia na wybranym kierunku bo konkurencja była duża – 10 osób na 1 miejsce – nie odważyłam się sprawdzić listy, która wówczas była wywieszana na tablicy przed budynkiem uczelni. Kto sprawdzał?
5 kielichów - Świat - Królowa pentakli
Pierwsza osoba jaka mi się nasunęła na myśl, to Babcia albo Mama. Ale moim zdaniem mogła to być również "przypadkowa" osoba, która znalazła się na tym miejscu... Mama Twojej koleżanki, ktoś obcy kto akurat był w pobliżu, inna osoba która również zdawała egzamin lub pracownik tej uczelni.
2. Moja praca magisterska wymagała przeprowadzenia badań i specjalistycznych praktyk – gdzie przeprowadzałam badania (w jakim miejscu).
Król pentakli, As pentakli, 10 mieczy
Rycerz pentakli pokazuje na miejsce mało romantyczne, prawdopodobnie ograniczone jakimiś przepisami, gdzie praca - by pokazała efekty - musi być wytrwała i żmudna (taka też mogła być ta praktyka i Twoje badania, uważam że sporo się namęczyłaś, ale było to dla Ciebie wyzwanie), w tym miejscu nie ma nic wesołego, nic nowatorskiego, ekstrawaganckiego, może nawet sprawiać surowe, przygnębiające wrażenie. 8 mieczy wskazywałoby na miejsce w jakiś sposób ograniczające wolność, ogrodzone. Więc może jakieś miejsce resocjalizacji dla młodych ludzi, albo nawet więzienie?
Dziękuję za ciekawy warsztat, Perełko.
5 kielichów - Świat - Królowa pentakli
Pierwsza osoba jaka mi się nasunęła na myśl, to Babcia albo Mama. Ale moim zdaniem mogła to być również "przypadkowa" osoba, która znalazła się na tym miejscu... Mama Twojej koleżanki, ktoś obcy kto akurat był w pobliżu, inna osoba która również zdawała egzamin lub pracownik tej uczelni.
2. Moja praca magisterska wymagała przeprowadzenia badań i specjalistycznych praktyk – gdzie przeprowadzałam badania (w jakim miejscu).
Król pentakli, As pentakli, 10 mieczy
Rycerz pentakli pokazuje na miejsce mało romantyczne, prawdopodobnie ograniczone jakimiś przepisami, gdzie praca - by pokazała efekty - musi być wytrwała i żmudna (taka też mogła być ta praktyka i Twoje badania, uważam że sporo się namęczyłaś, ale było to dla Ciebie wyzwanie), w tym miejscu nie ma nic wesołego, nic nowatorskiego, ekstrawaganckiego, może nawet sprawiać surowe, przygnębiające wrażenie. 8 mieczy wskazywałoby na miejsce w jakiś sposób ograniczające wolność, ogrodzone. Więc może jakieś miejsce resocjalizacji dla młodych ludzi, albo nawet więzienie?
Dziękuję za ciekawy warsztat, Perełko.