12-03-2013, 20:40
Czego nie pił Mahomet
W XVI i XVII wieku kawa wyrusza z jemeńskiego portu Mokka na podbój krajów śródziemnomorskichi Półwyspu Arabskiego.
Docierający na wschód Europejczycy opisywali picie kawy jako orientalny obrządek magiczny, chociaż Imamowie, duchowni muzułmańscy, byli odmiennego zdania: kawa uchodziła w ich oczach za napój sprowadzający wiernych z drogi wiary doskonałej.
Immanowie znaleźli nawet religijne uzasadnienie dla zakazu spożywania kawy: sam prorok Mahomet nie znał tego napoju, czyż zatem jest do pomyślenia, aby wierni, zwykli śmiertelnicy, pili to, czego nie pili prorocy?
Jak wiadomo, surowe zakazy i kary za picie kawy i wywóz nasion kawowca nie powstrzymały ekspansji napoju.
Kiedy dzięki swym niezwykłym właściwościom podbił on serce sułtana tureckiego, dotarcie do Europy było już tylko kwestią czasu.
źródło