15-01-2016, 18:55
Ja Cesarzową odbieram jak Goya - Cesarzowa jest dojrzałą kobietą, którą pokazują królowe w poszczególnych żywiołach i każda z królowych to jakby 1/4 Cesarzowej. Królowa denarów ma się nijak do Cesarzowej, bo ta jest od królówki o wiele bardziej emocjonalna (ma w sobie też królową kielichów) czy ognista (królowa buław). Może tak być, że któraś z tych czterech opcji zaczyna przeważać w Cesarzowej...
Co do królowej denarów i króla denarów, to ja czuję królową jako młodszą wersję króla. Tzn. - na początku jest paziem (księżniczką) - podejmuje pierwszą pracę, staż, uczy się, poznaje świat; potem wyrasta na rycerza i aktywnie rozwija swoją karierę zawodową, w fazie królowej ma już pewną pozycję zawodową i niejednokrotnie dzierży stanowisko kierownicze, zaś jako król jest już raczej na emeryturze i cieszy się ze zgromadzonego bogactwa, ale jeśli pracuje to jest dyrektorem, który tylko wydaje polecenia dla całej firmy (królowa to bezpośredni przełożony). Tymczasem Cesarzowa jest równorzędna Cesarzowi.
Co do królowej denarów i króla denarów, to ja czuję królową jako młodszą wersję króla. Tzn. - na początku jest paziem (księżniczką) - podejmuje pierwszą pracę, staż, uczy się, poznaje świat; potem wyrasta na rycerza i aktywnie rozwija swoją karierę zawodową, w fazie królowej ma już pewną pozycję zawodową i niejednokrotnie dzierży stanowisko kierownicze, zaś jako król jest już raczej na emeryturze i cieszy się ze zgromadzonego bogactwa, ale jeśli pracuje to jest dyrektorem, który tylko wydaje polecenia dla całej firmy (królowa to bezpośredni przełożony). Tymczasem Cesarzowa jest równorzędna Cesarzowi.