Karty wyjmuje tarocista VS karty wybiera klient przychodzący do tarocisty...
#20

Mag_da napisał(a):Uważam, że moja wypowiedź wcale nie jest rewolucyjna Uśmiech Większość z tu obecnych przecież mówi o tym samym; zgadzamy się, że w czasie czytania kart używamy intuicji, podświadomości, połączenia z przewodnikami duchowymi czy wyższą energią (nazywajmy to jak chcemy). Jednorożec LeCaro, tak, mógłbyś odpowiadać na pytania bez używania kart- to się nazywa jasnowidzenie i tego używamy w trakcie czytania kart. Możesz używać do tego kart, runów, patyków, kości zwierzęcych, fusów od kawy itd itp. ale chyba zgadzamy się, że to nie te przedmioty posiadają inteligencję czy podświadomość. Uśmiech Pozdrawiam serdecznie Buźki
Zgadzam się pod pewnymi warunkami. Myślę, że osoba długo pracująca z kartami/runami czy innymi metodami wróżenia po pewnym czasie faktycznie nabywa umiejętności jasnowidzenia i nie potrzebuje już kart. Na pewnym etapie są niezbędne, bez nich sobie nie poradzi. To jak nauka pływania dziecka z kołem ratunkowym... Po jakimś czasie pływa bez koła. Tak i wróżbita wróży bez kart.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości