14-02-2016, 17:19
Cóż, każdy inaczej widzi karty, normalne 
Rzeczy, które piszę w większości wynikają z moich doświadczeń (ktoś może mieć inne). 9 kielichów akurat zawsze pokazuje mi lenistwo ^^. Oczywiście jako karta prognostyczna otoczona denarami może wskazywać na udaną ścieżkę zawodową czy otrzymanie pracy.
Myślę, że wiele zależy od kontekstu i innych kart.
Ta karta zawsze pokazuje mi też zadowolenie, niezależnie od wyniku sprawy.
Ja lubię jednak kłaść nacisk na żywioł. Jak pytam o pracę to chcę widzieć denary. W takiej sytuacji 9 kielichów pokaże mi po prostu radość, ale brak konkretnej odpowiedzi, natomiast 9 denarów jest bardziej wymowna, bo pokazuje mi i satysfakcję (mniej emocjonalna niż radość) i konkretny sukces. Jak pytam o uczucia to 9 kielichów pokazuje mi szczęście emocjonalne/spełnioną miłość, a 9 denarów skupienie na sferze materialnej, ale jako karta odpowiadająca na pytanie też odnosi się jakoś do uczuć. Osoba w 9 denarów jako piękna i dostojna może w ten sposób zwracać na siebie uwagę otoczenia, w tym wypatrzonej osoby (jest więc możliwe połączenie z miłością). 9 denarów w ogóle (może przez pana Jóźwiaka) kojarzy mi się z wystawianiem się na pokaz, trochę jak model/-ka.
9 kielichów jako wróżba dotycząca związku jak najbardziej korzystna. To karta spełnienia życzeń, a ponadto jeszcze reprezentuje żywioł wodny - to niezaprzeczalnie świetna wróżba! Ale dla mnie oznacza po prostu to, że osoba, której się wróży będzie szczęśliwa. W podtekście ta druga połowa też, ale to jest informacja drugoplanowa. 9 kielichów = będziesz szczęśliwa w związku, 10 kielichów = stworzysz z partnerem rodzinę (przykładowo). 9 kielichów lubi się dzielić swoim szczęściem z innymi, a 10 kielichów lubi się dzielić wspólnym (już nie swoim) szczęściem z innymi. I tu zaznacza się ta częściowo "pustelnicza" natura (niżej).
9 kielichów często pokazuje też szczęśliwe pary, ale bez legalizacji związku i bez dzieci. Ale 9 kielichów lubi też pokazywać głębokie przyjaźnie.
Z tym Pustelnikiem to jest tak, że on sam szuka samotności, bo sam musi znaleźć rozwiązanie i myślę, że 9tki się do tego odnoszą - 9 buław sama chce działać, dla 9 kielichów ważne są przede wszystkim jej emocje i jej szczęście, ale oczywiście nie przeżywa ich sama (emocje drugiej osoby stają się równie ważne w 10tce, wtedy razem tworzą nową jakość; to nie znaczy, że 9 kielichów jest egoistyczna! - to jest cień tej karty), 9 mieczy jest sama ze swoimi myślami i tego właśnie chce (czasem to dobrze), a 9 denarów sama cieszy się swoim dobytkiem materialnym (który oczywiście mogła wypracować lub dostać, a nawet może współdzielić!). Skupienie się samemu na jakiejś sferze życia nie wyklucza tego, że obok są inni ludzie. Ale oni są jakby na drugim planie. W 9tce liczy się osobiste zaangażowanie. Ty w asie coś zaczynasz i Ty w 9tce wieńczysz i finalizujesz.
Oczywiście te opisy i tak nie odzwierciedlają całej złożoności kart
Le Stelle, to jak patrzysz na 9 mieczy to znowu moje spojrzenie na cień tej karty. Tzn., uważam, że lęki i natręctwa to typowa ciemna strona karty. W pozycji prostej, w aspekcie pozytywnym ja widzę 9 mieczy jako próbę samodzielnego uporania się z myślami. Ktoś musi sam coś przetrawić, bo i tak nikt mu w tym nie pomoże. Co do pułapki i studni myśli, to bardziej mi nawet pasuje do 8 mieczy. W 9 mieczy widzę raczej konfrontację z tym lękiem i obsesyjnymi myślami. Osobiście nie mam złych doświadczeń z 9 mieczy, ale znam osoby, które miały bardzo złe doświadczenia odnośnie tej karty.
Na pewno 9 kielichów jest bardziej otwarta i dostępna niż 9 mieczy czy 9 denarów. Kielichy tak mają

Rzeczy, które piszę w większości wynikają z moich doświadczeń (ktoś może mieć inne). 9 kielichów akurat zawsze pokazuje mi lenistwo ^^. Oczywiście jako karta prognostyczna otoczona denarami może wskazywać na udaną ścieżkę zawodową czy otrzymanie pracy.

Ta karta zawsze pokazuje mi też zadowolenie, niezależnie od wyniku sprawy.
Ja lubię jednak kłaść nacisk na żywioł. Jak pytam o pracę to chcę widzieć denary. W takiej sytuacji 9 kielichów pokaże mi po prostu radość, ale brak konkretnej odpowiedzi, natomiast 9 denarów jest bardziej wymowna, bo pokazuje mi i satysfakcję (mniej emocjonalna niż radość) i konkretny sukces. Jak pytam o uczucia to 9 kielichów pokazuje mi szczęście emocjonalne/spełnioną miłość, a 9 denarów skupienie na sferze materialnej, ale jako karta odpowiadająca na pytanie też odnosi się jakoś do uczuć. Osoba w 9 denarów jako piękna i dostojna może w ten sposób zwracać na siebie uwagę otoczenia, w tym wypatrzonej osoby (jest więc możliwe połączenie z miłością). 9 denarów w ogóle (może przez pana Jóźwiaka) kojarzy mi się z wystawianiem się na pokaz, trochę jak model/-ka.
9 kielichów jako wróżba dotycząca związku jak najbardziej korzystna. To karta spełnienia życzeń, a ponadto jeszcze reprezentuje żywioł wodny - to niezaprzeczalnie świetna wróżba! Ale dla mnie oznacza po prostu to, że osoba, której się wróży będzie szczęśliwa. W podtekście ta druga połowa też, ale to jest informacja drugoplanowa. 9 kielichów = będziesz szczęśliwa w związku, 10 kielichów = stworzysz z partnerem rodzinę (przykładowo). 9 kielichów lubi się dzielić swoim szczęściem z innymi, a 10 kielichów lubi się dzielić wspólnym (już nie swoim) szczęściem z innymi. I tu zaznacza się ta częściowo "pustelnicza" natura (niżej).
9 kielichów często pokazuje też szczęśliwe pary, ale bez legalizacji związku i bez dzieci. Ale 9 kielichów lubi też pokazywać głębokie przyjaźnie.
Z tym Pustelnikiem to jest tak, że on sam szuka samotności, bo sam musi znaleźć rozwiązanie i myślę, że 9tki się do tego odnoszą - 9 buław sama chce działać, dla 9 kielichów ważne są przede wszystkim jej emocje i jej szczęście, ale oczywiście nie przeżywa ich sama (emocje drugiej osoby stają się równie ważne w 10tce, wtedy razem tworzą nową jakość; to nie znaczy, że 9 kielichów jest egoistyczna! - to jest cień tej karty), 9 mieczy jest sama ze swoimi myślami i tego właśnie chce (czasem to dobrze), a 9 denarów sama cieszy się swoim dobytkiem materialnym (który oczywiście mogła wypracować lub dostać, a nawet może współdzielić!). Skupienie się samemu na jakiejś sferze życia nie wyklucza tego, że obok są inni ludzie. Ale oni są jakby na drugim planie. W 9tce liczy się osobiste zaangażowanie. Ty w asie coś zaczynasz i Ty w 9tce wieńczysz i finalizujesz.
Oczywiście te opisy i tak nie odzwierciedlają całej złożoności kart

Le Stelle, to jak patrzysz na 9 mieczy to znowu moje spojrzenie na cień tej karty. Tzn., uważam, że lęki i natręctwa to typowa ciemna strona karty. W pozycji prostej, w aspekcie pozytywnym ja widzę 9 mieczy jako próbę samodzielnego uporania się z myślami. Ktoś musi sam coś przetrawić, bo i tak nikt mu w tym nie pomoże. Co do pułapki i studni myśli, to bardziej mi nawet pasuje do 8 mieczy. W 9 mieczy widzę raczej konfrontację z tym lękiem i obsesyjnymi myślami. Osobiście nie mam złych doświadczeń z 9 mieczy, ale znam osoby, które miały bardzo złe doświadczenia odnośnie tej karty.
Na pewno 9 kielichów jest bardziej otwarta i dostępna niż 9 mieczy czy 9 denarów. Kielichy tak mają
