14-02-2016, 17:21
farfalla to ostro zaczynałaś z duchami ja znam osoby co wywołały "ducha" na pierwszy rzut jak by sie mogło wydawac... za pomocą kolesianki medium. Do dzisiaj nie chca o tym mowic w szczegołach bo było az tak odlotowo ze narobili w gacie i to dosłownie cudem sie z tego wygrzebali ogólnie wywołali geniusze demona... to było kilkanaście lat temu... wywoływali w starym opuszczonym poniemieckim domu zabitym deskami na skraju wsi, mieli to co trzeba a potem była ta krzywa akcja to cos z poczatku było grzeczne potem domagało sie wiecej, czyli ofiary za puszczenie wolno próbowało wejść w każdego z nich... medium wzięło to na siebie, zaczeła sie nienaturalnie wyginać az straciła przytomność - zgasły swiece i latarka wtedy zaczęli wszyscy krzyczeć i dało sie w koncu otworzyć stare drzwi... bo to cos ich więziło i uciekli, przed tym domem juz było pare osób co usłyszało ich, potem weszli wszyscy razem, medium dochodziło do siebie... dziewczyna była skrajnie wykończona, była karetka, szpital i nic nie stwierdzili, fizycznie zdrowa po 3 dniach wypis do domu ale jej a stan umusłowy był fatalny... wylądowała ostatecznie w psychiatryku ?! teraz jest u niej normalnie bo trafiła tam gdzie trzeba... dla wsztkich było to oczywiste na wsi ze to nie był zaden zart, głupi kawał... bo jeszcze cały dzien te osoby były normalne az do tego wieczoru gdy to sie stało taki nagły zwrot