15-05-2016, 11:20
barbara40 napisał(a):Lata pustki?? ... z każdego dnia można być zadowolonym i czegoś nowego się nauczyć, osiągnąć, doświadczyć, a tu jest mowa o latach ?? przerażające i po co to liczyć?? Lata wzmożonej aktywności lub stabilności ok, to rozumiem, ale pustki?? to co przeniosę się w kosmos? jak światło w kontakcie, wyłączę moją egzystencję na ziemi??... dziwne i na co to komu??To tylko nazwa po prostu chodzi o okres, kiedy dostajemy mniej "z zewnątrz, od Kosmosu" czy jakby kto chciał to nazwać. To po prostu trudniejszy okres. Oczywiście, że zawsze można się czegoś nauczyć, a na błędach i nieszczęściach chyba uczymy się najwięcej. ^^