14-03-2016, 16:24
Wczoraj wybrałam strażnika talii. Wzięłam Głupca, Maga, Kapłankę zamknęłam oczy i przestasowałam je. Myśli zajęłam czymś innym, żeby stracić rachubę gdzie, która karta jest. Pozwoliłam intuicji wybrać. Zamknęłam oczy i wyobraziłam sobie leżące przede mną karty. Karta 1 była spowita dymem, 2 była bardzo wyraźna, 3 taka "zgaszona", trochę szarawa. Uznałam to za znak, że karta nr2 ma być strażnikiem.
Po odwróceniu kart okazało się:
1.Głupiec
2.Kapłanka- została strażnikiem
3.Mag
Po odwróceniu kart okazało się:
1.Głupiec
2.Kapłanka- została strażnikiem
3.Mag