14-03-2016, 22:58
W moim życiu śnienie również od dziecka odgrywało bardzo ważną rolę, aczkolwiek w zasadzie nie miewam snów proroczych, związanych z wydarzeniami. Oczywiście to kolejny przepastny grunt pod refleksje, ale w Twojej historii naprawdę szczególne wydaje się "inicjowanie przez rodzinę", tzn. że poprzez całą linię działa podobny mechanizm... Niewątpliwie z jednej strony jest to jakieś brzemię, ale, jak to mówią, zawsze są dwie strony medalu