[Joana]

Dziewczyny w pełni zgadzam się z Madrugadą. Rzucanie uroków, czy zaklęć miłosnych przez niewprawioną osobę może przynieść zgoła odmienny skutek.
Owszem są zaklęcia na wywołanie uczucia u drugiej osoby. W księdze magii i zaklęć Allan Albyss są różne do wyboru i koloru. To jednak technika dla osób znających przynajmniej podstawy magii. O ile eksperymentujemy na sobie( jest tam zaklęcie na pozbycie się owłosienia czy zmianę koloru oczu), to ingerencje na drugą osobę niosą z sobą spore ryzyko. W końcu próbujesz rozpalić uczucie w kimś, kto go na chwile obecną go nie odwzajemnia.
Jest też magia ludowa, i sposoby mniej niebezpieczne. Musisz sobie poczytać. Natomiast nie bierz się za coś co wymaga skomplikowanej procedury oraz wywołuje efekt od razu. Można wierzyć w magię lub nie. Czarna różni się od białej tylko jednym- intencjami jakie mamy podczas jej wykonywania.
Więc jeśli kogoś chcemy na nowo ze sobą związać, to już nie jest magia biała.
Zupełnie bezpiecznym sposobem są afirmacje, modlitwa, palenie świec. To wymaga czasu, cierpliwości ale jest zupełnie bezpieczne i też działa.