23-03-2016, 03:36
A widzisz Perełko, a widzisz - jednak się nasz "ulubiony" wróżbita na coś przydał.
Ja już chyba dość dawno temu gdzieś tu pisałam, że jest to mój ulubiony rozkład... czytelny, uniwersalny, nie za duży, nie za mały. Moim zdaniem - rewelacja. Maciej po potasowaniu kart patrzy jeszcze czasem jakie 3 karty wyjdą "z przełożenia", tak samo jak Ty Perełko.
Ja już chyba dość dawno temu gdzieś tu pisałam, że jest to mój ulubiony rozkład... czytelny, uniwersalny, nie za duży, nie za mały. Moim zdaniem - rewelacja. Maciej po potasowaniu kart patrzy jeszcze czasem jakie 3 karty wyjdą "z przełożenia", tak samo jak Ty Perełko.