Klątwy, uroki, czary...
#97

carolina-32 napisał(a):trzeba zawsze uważać na to, co my mówimy, oraz co inni mówią do nas. ba, nawet co o nas myślą. bowiem myśli są energią. mogą być naszpikowane dobrą lub złą energią.
na studiach filologicznych mieliśmy zajęcia z dialektologii i etnolingwistyki. Podczas jednych ćwiczeń zajmowaliśmy się klątwą w kulturze ludowej. No i owszem, słowa mają moc, ale to co komuś powiemy w złości wraca. Jedna z dziewczyn z mojego roku powiedziała nam, że we wsi z której pochodzi na wszelkiego rodzaju klątwy czy po prostu negatywne życzenia, coś powiedziane w złości, odpowiada się "A żeby się Twoje słowa w g***o zamieniły", ponoć chodzi w tym o przeniesienie klątwy i złych słów na cokolwiek innego, przy jednoczesnym zdegradowaniu ich mocy do poziomu sami wiemy czego Oczko

Gorzej z małymi dziećmi - prawdopodobnie na mnie ktoś rzucił urok gdy byłam jeszcze malutka, poza tym wiele osób mówiło złe rzeczy pod moim adresem (byłam wtedy bardzo chudziutka, wiele osób docinało mi że umrę, że będę chorowita) , akurat te złe słowa wróciły do nich i to oni mieli poważne problemy zdrowotne i pod koniec swoich dni sami byli bardzo wychudzeni. A co do klątwy to słyszałam o jakimś czarskim zielu, czy czymś takim, że kąpiel w tym ściąga klątwy i uroki. Nikomu tego nie zlecałam bo właśnie boję się ze na miesza mi w aurze, muszę chyba zrobić jakiś rytuał ściągania klątwy samodzielnie.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości