13-08-2016, 13:06
Dla mnie w kartach pokazywało:
KAPŁANKA - jako inna kobieta trzymana w tajemnicy, a także kłamstwa, sekrety, które wkrótce wyjdą na jaw.
CESARZOWA - pokazało mi się jako kobieta zimna i wyrachowana, zaborcza, omotanie kogoś- uniezależnienie od siebie.
MAG - czarowanie, uleganie złudzeniu.
Przy wieży i śmierci mam problem bo w opisach mówią kolejno:
WIEŻA - zawalnie się relacji których nie można naprawić - tu mam problem bo po fakcie pokazało zakończenie, a następnie ciągłość relacji, nad którą cały czas trzeba pracować. Ma podstawy ale to od nas zależy jak bardzo chcemy pracować , budować aby ta relacja się utrzymała.
ŚMIERĆ - w lekturze zawsze oznacza koniec relacji (oczywiście przy odpowiednich kartach bocznych), lub nowy początek. U mnie pokazało koniec związku ale niedefinitywny, tak że po jakimś czasie następuje, odrodzenie relacji. A także próbę zakończenia czegoś, chęci rozpoczęcia czegoś nowego ale cały czas powrót w przeszłość do poprzedniego partnera
KAPŁANKA - jako inna kobieta trzymana w tajemnicy, a także kłamstwa, sekrety, które wkrótce wyjdą na jaw.
CESARZOWA - pokazało mi się jako kobieta zimna i wyrachowana, zaborcza, omotanie kogoś- uniezależnienie od siebie.
MAG - czarowanie, uleganie złudzeniu.
Przy wieży i śmierci mam problem bo w opisach mówią kolejno:
WIEŻA - zawalnie się relacji których nie można naprawić - tu mam problem bo po fakcie pokazało zakończenie, a następnie ciągłość relacji, nad którą cały czas trzeba pracować. Ma podstawy ale to od nas zależy jak bardzo chcemy pracować , budować aby ta relacja się utrzymała.
ŚMIERĆ - w lekturze zawsze oznacza koniec relacji (oczywiście przy odpowiednich kartach bocznych), lub nowy początek. U mnie pokazało koniec związku ale niedefinitywny, tak że po jakimś czasie następuje, odrodzenie relacji. A także próbę zakończenia czegoś, chęci rozpoczęcia czegoś nowego ale cały czas powrót w przeszłość do poprzedniego partnera