01-06-2016, 21:44
Parę lat temu bardzo mocno interesowałam się feng shui oraz intensywnie zgłębiałam tę dziedzinę. Napisałam kiedyś na pewnym forum "artykuł" na ten temat i chciałabym się nim podzielić również tu (zamieściłam go też na moim blogu: <!-- m --><a class="postlink" href="http://ezoterycznie-blog.blogspot.com/2015/04/feng-shui.html">http://ezoterycznie-blog.blogspot.com/2 ... -shui.html</a><!-- m -->). Traktuje on o prawdziwym feng shui (dość pobieżnie, w sumie, ale zawsze coś). Bo to, o czym piszecie w tym wątku (siatka BaGua, itd.) to nie jest feng shui. A w każdym razie nie jest to prawdziwe feng shui. I wypada o tym wiedzieć.
"Prawdziwe Feng Shui nie polega na dzieleniu każdego domu, czy innego budynku zawsze w ten sam sposób na 9 części i "poobwieszaniu" go, jak choinkę różnymi remediami, niejednokrotnie nie mającymi nic wspólnego z tradycją chińską, a co dopiero z samym Feng Shui.
Feng Shui powstało na cmentarzach, potem Chińczycy zaczęli je stosować we wsiach i miasteczkach, aż doszło do wykorzystywania go, żeby polepszyć jakość życia konkretnego budynku. Notabene w tym aspekcie Feng Shui miało służyć domom jednorodzinnym, a nie blokom, czy wysokim wieżowcom. Chińczycy mawiali, że gdyby natura chciała, by człowiek żył wysoko, ponad ziemią, to dałaby mu skrzydła.
Pierwszą techniką Feng Shui była Szkoła Form Krajobrazowych. Polegała ona przede wszystkim na znalezieniu odpowiedniego miejsca na dom. Najlepszym miejscem było tzw. Łoże Smoka, czyli miejsce pośrodku czterech głównych form krajobrazowych: Czarnego Żółwia, Zielonego Smoka, Czerwonego Feniksa i Białego Tygrysa. Zgodnie z zaleceniami Feng Shui, dom powinien mieć przed sobą Feniksa, za sobą Żółwia, po prawej Tygrysa, a po lewej Smoka. Żółw jest najwyższą formą terenu, Feniks najniższą, Smok trochę niższą od Żółwia, a Tygrys trochę niższą od Smoka. Bardzo ważna w tej szkole była woda, tzw. wodne Feng Shui zajmowało się wybraniem odpowiedniego miejsca pod kątem umiejscowienia i kierunku przepływu rzek, które transportują qi, ona natomiast powstaje w górach. Dom nie generuje energii, tylko przyjmuje ją z otoczenia. Tak naprawdę ok. 80% całego klasycznego (tj. prawdziwego Feng Shui) to właśnie otoczenie domu, natomiast jego wnętrze, aranżacja to ok. 20%. Powracając jeszcze do wodnego Feng Shui, to prócz ogólnych założeń dotyczących wody (rzeki, jeziora, morza), bardzo ważnym elementem są mapki. Jest kilkaset mapek, z których każda przedstawia różne ułożenia wody w terenie, a wtedy, mając do dyspozycji takie mapki, naszym zadaniem jest tylko odnalezienie miejsca jak najbardziej zbliżonego wyglądem do przedstawionego na którejś z mapek. Takie mapki są najczęściej używane w wodnym Feng Shui, ale są one w ogóle w całym Feng Shui Form Krajobrazowych, wtedy przedstawiają ułożenie również gór oraz innych elementów krajobrazu, oczywiście naturalnych. W Feng Shui jest bardzo ważna zasada, mianowicie żeby żyć zgodnie z naturą. Prawdziwe Feng Shui to Feng Shui oparte na naturze, przyrodzie, oraz jej obserwacji.
Istnieje pewien "rodzaj" Feng Shui- Feng Shui symboliczne. Jest to niezwykle ciekawy rodzaj, bo polega na skojarzeniach i symbolice, a więc, dla przykładu, w Chinach nietoperz będzie oznaczał co innego, niż w Europie. Np. mamy gdzieś w pobliżu domu formę krajobrazu w kształcie nietoperza- dla Chińczyków nietoperz to symbol obfitości i bogactwa, więc będzie to dla nich bardzo korzystne. W Europie nietoperz nie cieszy się jednak tak pozytywną symboliką i oznacza raczej coś mrocznego, tajemniczego, niepokojącego.
Należy pamiętać, że dopiero gdy nie możemy nic zrobić z pomocą Szkoły Form Krajobrazowych, to wtedy możemy sięgnąć, np. po Szkołę Wędrującej Gwiazdy, ale nigdy nie wolno mieszać szkół. W danym przypadku stosujemy albo jedną szkołę, albo inną, nigdy nie mieszamy ich ze sobą."
"Prawdziwe Feng Shui nie polega na dzieleniu każdego domu, czy innego budynku zawsze w ten sam sposób na 9 części i "poobwieszaniu" go, jak choinkę różnymi remediami, niejednokrotnie nie mającymi nic wspólnego z tradycją chińską, a co dopiero z samym Feng Shui.
Feng Shui powstało na cmentarzach, potem Chińczycy zaczęli je stosować we wsiach i miasteczkach, aż doszło do wykorzystywania go, żeby polepszyć jakość życia konkretnego budynku. Notabene w tym aspekcie Feng Shui miało służyć domom jednorodzinnym, a nie blokom, czy wysokim wieżowcom. Chińczycy mawiali, że gdyby natura chciała, by człowiek żył wysoko, ponad ziemią, to dałaby mu skrzydła.
Pierwszą techniką Feng Shui była Szkoła Form Krajobrazowych. Polegała ona przede wszystkim na znalezieniu odpowiedniego miejsca na dom. Najlepszym miejscem było tzw. Łoże Smoka, czyli miejsce pośrodku czterech głównych form krajobrazowych: Czarnego Żółwia, Zielonego Smoka, Czerwonego Feniksa i Białego Tygrysa. Zgodnie z zaleceniami Feng Shui, dom powinien mieć przed sobą Feniksa, za sobą Żółwia, po prawej Tygrysa, a po lewej Smoka. Żółw jest najwyższą formą terenu, Feniks najniższą, Smok trochę niższą od Żółwia, a Tygrys trochę niższą od Smoka. Bardzo ważna w tej szkole była woda, tzw. wodne Feng Shui zajmowało się wybraniem odpowiedniego miejsca pod kątem umiejscowienia i kierunku przepływu rzek, które transportują qi, ona natomiast powstaje w górach. Dom nie generuje energii, tylko przyjmuje ją z otoczenia. Tak naprawdę ok. 80% całego klasycznego (tj. prawdziwego Feng Shui) to właśnie otoczenie domu, natomiast jego wnętrze, aranżacja to ok. 20%. Powracając jeszcze do wodnego Feng Shui, to prócz ogólnych założeń dotyczących wody (rzeki, jeziora, morza), bardzo ważnym elementem są mapki. Jest kilkaset mapek, z których każda przedstawia różne ułożenia wody w terenie, a wtedy, mając do dyspozycji takie mapki, naszym zadaniem jest tylko odnalezienie miejsca jak najbardziej zbliżonego wyglądem do przedstawionego na którejś z mapek. Takie mapki są najczęściej używane w wodnym Feng Shui, ale są one w ogóle w całym Feng Shui Form Krajobrazowych, wtedy przedstawiają ułożenie również gór oraz innych elementów krajobrazu, oczywiście naturalnych. W Feng Shui jest bardzo ważna zasada, mianowicie żeby żyć zgodnie z naturą. Prawdziwe Feng Shui to Feng Shui oparte na naturze, przyrodzie, oraz jej obserwacji.
Istnieje pewien "rodzaj" Feng Shui- Feng Shui symboliczne. Jest to niezwykle ciekawy rodzaj, bo polega na skojarzeniach i symbolice, a więc, dla przykładu, w Chinach nietoperz będzie oznaczał co innego, niż w Europie. Np. mamy gdzieś w pobliżu domu formę krajobrazu w kształcie nietoperza- dla Chińczyków nietoperz to symbol obfitości i bogactwa, więc będzie to dla nich bardzo korzystne. W Europie nietoperz nie cieszy się jednak tak pozytywną symboliką i oznacza raczej coś mrocznego, tajemniczego, niepokojącego.
Należy pamiętać, że dopiero gdy nie możemy nic zrobić z pomocą Szkoły Form Krajobrazowych, to wtedy możemy sięgnąć, np. po Szkołę Wędrującej Gwiazdy, ale nigdy nie wolno mieszać szkół. W danym przypadku stosujemy albo jedną szkołę, albo inną, nigdy nie mieszamy ich ze sobą."