15-06-2016, 09:18
Ja jako mężczyzna mogę powiedzieć biorąc pod uwagę życiowe doświadczenie, że facet w przypadku czy konfliktu ze swoja połówką, jak i sporów, będzie szukał pocieszenia i zrozumienia podczas rozmowy , kontaktu wzrokowego u swojej przyjaciółki. taka relacja może też wzbudzić niepokój u partnerki, gdy np. jej relacje ze swoim mężczyzną się popsuły. Wtedy cień podejrzeń może spaść na przyjaciółkę i może być obwiniana o taki stan rzeczy. I tak samo tyczy się to drugiej strony. Podam wam autentyczny przykład. Mojego serdecznego przyjaciela żona poszła do nowej pracy. Obydwoje kochający się, w związku małżeńskim z kilkuletnim stażem, dwójka wspaniałych dzieci. można powiedzieć, że nic nie wróżyło, że sytuacja się tak zmieni diametralnie. Jego żona w pracy współpracowała z kobietami i mężczyznami. Jeden z nich bardziej od innych zapragnął się zaprzyjaźnić. Codziennie ją chwalił za jej wiedzę, cukrował jej na każdym kroku, doradzał kiedy miała jakieś zmartwienia, pocieszał. Kiedy miała złość na swojego męża, to sugerował jej, że zasługuje na kogoś lepszego, który ją doceni. Ona z czasem zauważyła że mąż nie poświęca jej tyle czasu i nie prawi jej tylu komplementów co przyjaciel z pracy. Z biegiem czasu zakochał się w niej. I podczas tych rozmów i tworzenia tej więzi przyjaźni, otrzymywanych komplementów od niego, że jest piękna, mądra itp, doprowadził do tego, że ona przestała traktować jego w sposób obojętny. Doszło do tego , że ona zaczęła wierzyć w jego sugestie, że mąż może mieć jakąś na boku kobietę i dlatego nie poświęca jej tyle czasu. A on biedny zapracowany , obowiązki szkoła dom, przedszkole, nie zawsze o tym pamiętał. Wywiązał się romans, który w końcowym efekcie doprowadził do sypialni. Ciąża z przyjacielem z pracy i prysnął mit o bezinteresownej przyjaźni..... Dlatego uważam , że jeżeli jesteśmy w związku to należy być bardzo ostrożnym w przyjaźni damsko-męskiej, bo bardzo szybko może to się przerodzić w coś innego.