13-10-2011, 11:24
Ale skaczesz mumi...
Moze ona chce cie zdenerwowac, bo musi sie z kims dzisiaj poklocic...wiesz...dla wyladowania energii. Tak czasem bywa. Nie daj sie sprowokowac. powiedz sobie, ze ona dla ciebie nie istnieje, poza tym ,ze siedzi przy tym biurku obok. Nic od niej nie chciej i nic od niej nie wymagaj. Jak wroci to powiedz..."wiesz troche sie martwilam, tak nagle wyszlas bez slowa...czy cos sie stalo ? czy moge cie prosic zebys rzekla choc jedno slowko gdy wychodzisz...przynajmniej zebym wiedziala na jak dlugo..." I nawet jesli ona zareaguje agresywnie, to ty powiedz "Ja tylko poprosilam" i nic wiecej ! nie wdawaj sie w zadne potyczki.Wierz mi , to dziala.
Moze ona chce cie zdenerwowac, bo musi sie z kims dzisiaj poklocic...wiesz...dla wyladowania energii. Tak czasem bywa. Nie daj sie sprowokowac. powiedz sobie, ze ona dla ciebie nie istnieje, poza tym ,ze siedzi przy tym biurku obok. Nic od niej nie chciej i nic od niej nie wymagaj. Jak wroci to powiedz..."wiesz troche sie martwilam, tak nagle wyszlas bez slowa...czy cos sie stalo ? czy moge cie prosic zebys rzekla choc jedno slowko gdy wychodzisz...przynajmniej zebym wiedziala na jak dlugo..." I nawet jesli ona zareaguje agresywnie, to ty powiedz "Ja tylko poprosilam" i nic wiecej ! nie wdawaj sie w zadne potyczki.Wierz mi , to dziala.