07-07-2016, 10:33
Generalnie im dluzsza fermentacja tym lepszy smak (moim zdaniem)
Ciabatta, chyba najbardziej znane wloskie pieczywo, takze produkowane jest tradycyjnie w fermenracji typu Poolish, ktore chwilke trwa.
Co do uzycia powyzszego przepisu na foccacie, to nalezy pamietac, aby zmienic proporcje i dodac sluszna porcje oliwy.
Uwielbiam ja podawac jako pieczywo do obiadu, ma ona fajna chrupiaca skorke no i posmak oliwy, ktory ja uwielbiam
Proporcje ktore zaciagnelam z wloskich stron to:
Kostka drozdzy
600 g maki
400 ml wody (ciepla)
2 lyzeczki soli (ale foccacie tradycyjnie sie posypuje sala gruboziarnista, takze 2 lyzeczki mniej wiecej)
150 ml oliwy
(mozn a dodac tez 2 lyzeczki cukru)
Do miksera dodac polowe maki, sol i ciepla wode oraz 1/3 oliwy. Chwile wymieszac do czasu utrzymania gladkiej masy. Nastepnie dodac pokruszone drozdze i wyrabiac dodatkowe 6-7 minut, nastepnie dodac reszte maki. Ciasto powinno byc zbite ale lepiace sie. REszte oliwy dodajemy stopniowo. Wyrobione ciasto wykladamy na blat, polewamy oliwa i zostawiay do wyrosniecia okolo 2h (w przepisie sugeruja wrzucenie na ten czas do piekarnika nagrzanego do 30 stopni celsjusze - mysle, ze mozna po prostu je zotawic na dluzej). Nastepnie znow dolewamy oliwe, i wyrabiamy chwile, zostawiamy do wyrosniecia na kolejne 30 minut, i tak jeszcze raz. Dopiero po tym casie wykladamy na forme, wyrabiamy "dziurki", pieczemy w 200 stopniach do 18 minut. Jesli chcemy uzyskac chrupka skorke, polecam wrzucac na dno piekarnika kostki lodu
Z tego przepisu fermentacja nie moze trwac 8h z uwagi na ilosc drozszy znacznie wieksa niz w powyzszym przepisie na pizze. Jesli zmienimy proporcje drozdzy do maki, powinno byc ok.
PS na poludniu Europy drozdze sa pakowane po 25g, juz nie pamietam czy tak samo jest w Polsce.
SMacznego
Ciabatta, chyba najbardziej znane wloskie pieczywo, takze produkowane jest tradycyjnie w fermenracji typu Poolish, ktore chwilke trwa.
Co do uzycia powyzszego przepisu na foccacie, to nalezy pamietac, aby zmienic proporcje i dodac sluszna porcje oliwy.
Uwielbiam ja podawac jako pieczywo do obiadu, ma ona fajna chrupiaca skorke no i posmak oliwy, ktory ja uwielbiam
Proporcje ktore zaciagnelam z wloskich stron to:
Kostka drozdzy
600 g maki
400 ml wody (ciepla)
2 lyzeczki soli (ale foccacie tradycyjnie sie posypuje sala gruboziarnista, takze 2 lyzeczki mniej wiecej)
150 ml oliwy
(mozn a dodac tez 2 lyzeczki cukru)
Do miksera dodac polowe maki, sol i ciepla wode oraz 1/3 oliwy. Chwile wymieszac do czasu utrzymania gladkiej masy. Nastepnie dodac pokruszone drozdze i wyrabiac dodatkowe 6-7 minut, nastepnie dodac reszte maki. Ciasto powinno byc zbite ale lepiace sie. REszte oliwy dodajemy stopniowo. Wyrobione ciasto wykladamy na blat, polewamy oliwa i zostawiay do wyrosniecia okolo 2h (w przepisie sugeruja wrzucenie na ten czas do piekarnika nagrzanego do 30 stopni celsjusze - mysle, ze mozna po prostu je zotawic na dluzej). Nastepnie znow dolewamy oliwe, i wyrabiamy chwile, zostawiamy do wyrosniecia na kolejne 30 minut, i tak jeszcze raz. Dopiero po tym casie wykladamy na forme, wyrabiamy "dziurki", pieczemy w 200 stopniach do 18 minut. Jesli chcemy uzyskac chrupka skorke, polecam wrzucac na dno piekarnika kostki lodu
Z tego przepisu fermentacja nie moze trwac 8h z uwagi na ilosc drozszy znacznie wieksa niz w powyzszym przepisie na pizze. Jesli zmienimy proporcje drozdzy do maki, powinno byc ok.
PS na poludniu Europy drozdze sa pakowane po 25g, juz nie pamietam czy tak samo jest w Polsce.
SMacznego