13-10-2011, 23:21
A mnie się zdaje, że masz za miękkie serce...
Jeśli czułabym, że ktoś mnie olewa, a potrzebuje mnie tylko by się zwierzyć, powiedziałabym pewnego dnia "porada u terapeuty kosztuje".
Ogólnie traktuj ją podobnie, coś Ci mówi to "sorry, nie mam teraz ochoty cię słuchać" albo na jej marudzenie o problemach bym mówiła "a wiesz ja to tam to czy tamto"
Jeśli czułabym, że ktoś mnie olewa, a potrzebuje mnie tylko by się zwierzyć, powiedziałabym pewnego dnia "porada u terapeuty kosztuje".
Ogólnie traktuj ją podobnie, coś Ci mówi to "sorry, nie mam teraz ochoty cię słuchać" albo na jej marudzenie o problemach bym mówiła "a wiesz ja to tam to czy tamto"
