07-09-2015, 07:21
Ja jestem niesamowicie wrażliwa na zapachy i węch jest dla mnie bardzo ważnym zmysłem. Uwielbiam perfumy, kiedyś kupowałam ich bardzo dużo... cóż, teraz finanse nie pozwalają. Ale faktycznie, mogę potwierdzić, że moje najulubieńsze perfumy to są takie, które przywołują miłe wspomnienia - dzieciństwa, młodości, czasów studenckich... Także mam zapach, który kiedyś uwielbiałam i kojarzy mi się z dawnymi latami beztroskiej młodości, niestety dzisiaj jest nie do dostania - to kultowy już zielony Adidas. Z dawnych czasów pamiętam też i miło wspominam zielony dezodorant Bac Primavera. Powracanie do wspomnień z dzieciństwa w perfumiarstwie jest bardzo rozpowszechnione, wielu projektantów, twórców nowych zapachów wprost mówi o tym, że tworząc jakiś zapach chcieli przywołać swoje wspomnienia z dzieciństwa. Niż w tym dziwnego, wszak dla większości ludzi dzieciństwo to okres z którym wiążą się najpiękniejsze wspomnienia i chcieliby chociaż przy pomocy zapachu wrócić do tamtych beztroskich lat...
A jeżeli chodzi o olejki zapachowe to też mam swoje wspomnienia - kiedy wiele lat temu aromaterapia była u nas dość świeżym pojęciem, chodziłam do księgarni ezoterycznej "CUD" na Małym Rynku w Krakowie (istniejącej zresztą do dzisiaj) i w jej ciemnych pomieszczeniach zapoznawałam się z zapachami o których wcześniej nie słyszałam... zapachami z całego świata... niezapomniane przeżycia.
A jeżeli chodzi o olejki zapachowe to też mam swoje wspomnienia - kiedy wiele lat temu aromaterapia była u nas dość świeżym pojęciem, chodziłam do księgarni ezoterycznej "CUD" na Małym Rynku w Krakowie (istniejącej zresztą do dzisiaj) i w jej ciemnych pomieszczeniach zapoznawałam się z zapachami o których wcześniej nie słyszałam... zapachami z całego świata... niezapomniane przeżycia.