31-07-2016, 14:34
Bardzo współczuje Miałam 12 lat kiedy zmarł moj tata 5 dni po moich urodzinach.... pamietam ten dzien cały od tego jak obudziłam sie i wyszłam do szkoły.... Najgorszy jest pierwszy rok zeby nauczyc się życ z myslą ze tej bliskiej nam osoby juz nie ma ...jest to bardzoo cieżkie Wtedy kiedy go najbardziej potrzebowałam to go nie było. Mam nadzieje ze przez ten rok byłas bardzo silna Miłego dnia wszystkim