08-08-2016, 21:52
Hmm, dorzucę parę słów.
Fakt, że dobrze by było zrobić badania- bo może to np. niedoczynność tarczycy (nie znam się zbytnio, ale akurat sama miałam w młodości problemy z tarczycą; w pewnym momencie, prawdopodobnie dzięki braniu odpowiedniego hormonu, udało mi się to wyleczyć i całkiem sporo centymetrów mi przybyło). Jednak magia de facto może pomóc. W końcu magia opiera się na sile naszej wiary- wierzymy w coś, to to coś się spełnia (przeważnie tak to działa). Poza tym: nasze ciało zmienia się cały czas w ciągu naszego życia- ciągle tworzą się nowe komórki, co jakiś czas wręcz dostajemy nowe ciało, można powiedzieć- a w sporej części te zmiany są związane z naszymi myślami i emocjami (bo właśnie one tworzą np. choroby). Krótko mówiąc: z różnych dolegliwości można się wyleczyć poprzez odpowiednią zmianę naszego sposobu myślenia (o czym zresztą wiele się mówi w tej współczesnej niekonwencjonalnej medycynie). A co za tym idzie, również problemy związane ze wzrostem można w ten sposób rozwiązać. Oczywiście nigdy nie ma 100% pewności, że to zadziała, aczkolwiek jak najbardziej jest możliwe. Problemem jest tu jednak ta zmiana sposobu myślenia, obudzenie w sobie tej wiary, że z danej choroby, dolegliwości się wyleczymy. Wiara czyni cuda, ale żeby jeszcze ją w sobie znaleźć...
W każdym razie, nie potrzeba wcale rytuału- wystarczy silna, mocna wiara w to, że wkrótce zaczniesz normalnie rosnąć. Jeśli jednak wykonanie rytuału pomoże Ci uwierzyć, jak najbardziej możesz to zrobić. Jak natomiast wykonać rytuał? Tak naprawdę to nie o wykonanie chodzi, lecz o Twoją wiarę, przekonanie, że to zadziała. Rytuał to tylko taki "gadżet", dodatek, który ma Ci pomóc w to uwierzyć. Grunt to to, co Ty czujesz, jak czujesz, bo to do Ciebie ma przemawiać to, co robisz w tym rytuale. Bo to Twoja wiara, Twoje silne przekonanie o tym, że urośniesz, sprawi, że tak się stanie, a nie samo wykonanie rytuału- jak napisałam przed chwilą, rytuał to tylko taki dodatek, który wzmacnia naszą wiarę w spełnienie się czegoś. Tak więc nie do rytuału przywiązuj wagę, ale do swojego podejścia. No i oczywiście nie zadziała to błyskawicznie, bo jednak ciału potrzeba trochę czasu.
Natomiast tak czy siak dobrze by było jednak zająć się tym również z pomocą lekarza.
Fakt, że dobrze by było zrobić badania- bo może to np. niedoczynność tarczycy (nie znam się zbytnio, ale akurat sama miałam w młodości problemy z tarczycą; w pewnym momencie, prawdopodobnie dzięki braniu odpowiedniego hormonu, udało mi się to wyleczyć i całkiem sporo centymetrów mi przybyło). Jednak magia de facto może pomóc. W końcu magia opiera się na sile naszej wiary- wierzymy w coś, to to coś się spełnia (przeważnie tak to działa). Poza tym: nasze ciało zmienia się cały czas w ciągu naszego życia- ciągle tworzą się nowe komórki, co jakiś czas wręcz dostajemy nowe ciało, można powiedzieć- a w sporej części te zmiany są związane z naszymi myślami i emocjami (bo właśnie one tworzą np. choroby). Krótko mówiąc: z różnych dolegliwości można się wyleczyć poprzez odpowiednią zmianę naszego sposobu myślenia (o czym zresztą wiele się mówi w tej współczesnej niekonwencjonalnej medycynie). A co za tym idzie, również problemy związane ze wzrostem można w ten sposób rozwiązać. Oczywiście nigdy nie ma 100% pewności, że to zadziała, aczkolwiek jak najbardziej jest możliwe. Problemem jest tu jednak ta zmiana sposobu myślenia, obudzenie w sobie tej wiary, że z danej choroby, dolegliwości się wyleczymy. Wiara czyni cuda, ale żeby jeszcze ją w sobie znaleźć...
W każdym razie, nie potrzeba wcale rytuału- wystarczy silna, mocna wiara w to, że wkrótce zaczniesz normalnie rosnąć. Jeśli jednak wykonanie rytuału pomoże Ci uwierzyć, jak najbardziej możesz to zrobić. Jak natomiast wykonać rytuał? Tak naprawdę to nie o wykonanie chodzi, lecz o Twoją wiarę, przekonanie, że to zadziała. Rytuał to tylko taki "gadżet", dodatek, który ma Ci pomóc w to uwierzyć. Grunt to to, co Ty czujesz, jak czujesz, bo to do Ciebie ma przemawiać to, co robisz w tym rytuale. Bo to Twoja wiara, Twoje silne przekonanie o tym, że urośniesz, sprawi, że tak się stanie, a nie samo wykonanie rytuału- jak napisałam przed chwilą, rytuał to tylko taki dodatek, który wzmacnia naszą wiarę w spełnienie się czegoś. Tak więc nie do rytuału przywiązuj wagę, ale do swojego podejścia. No i oczywiście nie zadziała to błyskawicznie, bo jednak ciału potrzeba trochę czasu.
Natomiast tak czy siak dobrze by było jednak zająć się tym również z pomocą lekarza.