21-08-2016, 11:16
Nie Nastku, przeczytaj raz jeszcze 
Pierwsze zdanie mowi, ze to nie jest typowy rozklad "przeszlosc", "terazniejszosc", "przyszlosc". W opisie podane sa pola ktore "moga" traktowac o przyszlosci.
Mysle, ze prawa kolumna, to ustalony stan rzeczywisty, ktory w istocie jest przeciez stanem wynikajacym z dzialan w przeszlosci. W srodkowym rzedzie podejmujemy dzialanie kreujace mozliwa przyszlosc, a ta okreslona jest w postaci 3 rzedu czyli naszych oczekiwan. Ten srodkowy rzad jest wiec swego rodzaju kluczem do wykreowania przyszlosci zgodnie z tym czego chcemy.
Tak ja to przynajmniej widze.
Bardzo fajny rozklad
EDIT: Wlasnie sprobowalam go cwiczebnie rozlozyc przeswietlajac swojego partnera i jego podejscie do relacji (ma straszne problemy w okazywaniu uczuc) rozklad bardzo fajnie pokazuje rzeczywisty stan, bo przeciez gdzies znam czy tez podejzewam przyczyny tego stanu. Uzywalabym go bardziej do takiej analizy, niz do przewidywania co sie dalej wydarzy, niemniej pozwala zrozumiec motywy. Moge go cwiczebnie gdzies wrzucic.
Pierwsze zdanie mowi, ze to nie jest typowy rozklad "przeszlosc", "terazniejszosc", "przyszlosc". W opisie podane sa pola ktore "moga" traktowac o przyszlosci.Mysle, ze prawa kolumna, to ustalony stan rzeczywisty, ktory w istocie jest przeciez stanem wynikajacym z dzialan w przeszlosci. W srodkowym rzedzie podejmujemy dzialanie kreujace mozliwa przyszlosc, a ta okreslona jest w postaci 3 rzedu czyli naszych oczekiwan. Ten srodkowy rzad jest wiec swego rodzaju kluczem do wykreowania przyszlosci zgodnie z tym czego chcemy.
Tak ja to przynajmniej widze.
Bardzo fajny rozklad
EDIT: Wlasnie sprobowalam go cwiczebnie rozlozyc przeswietlajac swojego partnera i jego podejscie do relacji (ma straszne problemy w okazywaniu uczuc) rozklad bardzo fajnie pokazuje rzeczywisty stan, bo przeciez gdzies znam czy tez podejzewam przyczyny tego stanu. Uzywalabym go bardziej do takiej analizy, niz do przewidywania co sie dalej wydarzy, niemniej pozwala zrozumiec motywy. Moge go cwiczebnie gdzies wrzucic.